Od Ririn Do Zayan'a

Wynurzyłam się z wody. Wzrokiem omiotłam pomieszczenie szukając Zayana. Jednak dopiero po chwili zauważyłam jak wylanie się z wody kilka metrów ode mnie. Podpłynęłam do niego i chlapnęłam go wodą tak ,że aż się zakrztusi.
- Prawie nas zabiłeś wariacie - ofuknęłam go ostro.
- Przecież nic się nie stało - powiedział, uśmiechając się jakby wiedział ze tu jest woda.
Chciałam mu coś jeszcze powiedzieć gdy nagle coś ugryzło mnie w nogę. Wrzasnęłam i zamachnęłam się tak łapą ,ze to "coś" wylądowało na ścianie i zjechało jak po maśle. Przeklinałam cały świat pod nosem.
- Spokojnie – powiedzial rozbawiony basior – To tylko rybka.
Spojrzalam na niego takim wrokiem jakbym chciała go spalić żywcem.

?Zayan? XDD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Agata | WioskaSzablonów | x.