Od Ririn Do Yuki'ego

 Przez całe te szukanie Yukio myślałam ,że nos mi zamrozi. Czemu ten idiota mieszka na lodowej górze?. A zresztą musiałam tylko sprawdzić czy "Białemu Księciu" nic nie jest. Ale bardziej zastanawiałam się nad dziwnym wiatrem....
Gdy byłam prawie na górze próbując nie spaść zauważyłam kątem oka białego basiora jak się odwraca. A gdy już się wdrapałam mruknęłam do siebie.
- Już nigdy więcej nie włażę na taką górę. - pacnęłam na miękki śnieg głośno dysząc ze zmęczenia.
Spojrzałam na basiora który akurat wchodził do jaskini. Zdziwiłam się trochę ,że ma mnie gdzieś i sądziłam, że usłyszę jakiś tekst typu: "Po jakiego grzyba tu przylazłaś?" Czy coś w tym stylu.
- No fajnie, a ja chciałam mu ratować tyłek przed Kosiarzem. - powiedziałam.

?Yukio?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Agata | WioskaSzablonów | x.